Kiedy byłem mały miałem psy i już jako dziecko bawiłem się z nimi.Po jakimś czasie,kiedy przybyło mi lat postanowiłem,że otworzę hodowlę psów rasowych z moim najlepszym kumplem Dwayne'm. Jak się okazało teraz jestem jego zastępcą.Cieszę się z tego powodu.Kupiłem swoje psy i przeniosłem je do hodowli by rodziły się jak najlepsze psy.Kiedy szedłem podwórzem,zobaczyłem Dwayne'a
-Cześć stary!-wykrzyczałem na powitanie.
-Siema.-odpowiedział.
Dwayne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz