Rano postanowiłem pojechać znowu na Targi Hodowlane. Zabrałem psy i zapakowałem do samochodu. Postanowiłem kupić kilka ładnych psów. Kiedy tam dotarliśmy od razu skierowałem się na klatki z bulterierami. Kupiłem bardzo ładną, brązową suczkę.
Bulteriery miałem z głowy więc poszedłem po Akity. Znalazłem wspaniałego psa i piękną suczkę.
Zastanawiałem się jakie psy jeszcze kupić kiedy niespodziewanie wszedłem pomiędzy klatki z psami rasy Akbash dog. Postanowiłem kupić dwa takie psy.
Nie chciałem kupować wielu psów ale moje zamiłowanie do nich wzięło górę i postanowiłem kupić jeszcze kilka. No i oczywiście moje zamiłowanie do polowań nie pozwoliło mi nie przejść obok ogarów polskich i wyżłów niemieckich szorstkowłosych. Z tych ras kupiłem cztery piękne psy.
Po drodze wstąpiłem też do znajomego sprzedawcy który sprzedawał wyjątkowo piękne pitbule i Amstafy. Oczywiście kupiłem cztery psy.
- Jak to ze mną jest?- Pytałem sam siebie. Jednak Jeden ze sprzedawców którego kiedyś pytałem o psy rasy Tosa zaczepił mnie. Oczywiście miał psy na które bardzo liczyłem. Oczywiście je kupiłem.
Oczywiście przy okazji wcisnął mi dwa amerykańskie pitbulteriery.
No a kawałek dalej już wpadłem w pułapkę. Było tam pełno psów jakie chciałem mieć w hodowli. Na początku kupiłem dwa dogi z Majorki.
Potem dwa bernardyny i moskiewskie stróżujące.
Jamniki to już było coś. Kupiłem dwa. Do tego sznaucery: średniego, miniaturowego i olbrzymiego. Wszystkich po dwie sztuki.
Sznaucery też miałem zamiar wprowadzić do hodowli. Owczarki australijskie i całą resztę owczarków też kupiłem.
Do tego jeszcze dwa psy rasy border colie.
Do tego jeszcze nie maiłem serca nie kupić mastifa hiszpańskiego. Oba piękne.
No i oczywiście do hodowli dołączyłem jeszcze kilka ras owczarków a mianowicie: Laekenois, Malinois, tervueren, Owczarek staroangielski, Owczarek maremma oraz Owczarek z Majorki. No po prostu super psy.
- Mark kupujesz jakieś psy?- Zapytałem
Mark
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz